Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:40, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
*Karczmarz podrapał się w brodę i pomyslał przez dłuższą chwilkę*
-no niech stracę... zjedz i zabieraj się stąd! nie chce słyszec też twojej nutki...
*karczmarz wyrwał z ręki lisandera pieniądze i powędrował uspokoic jakiś pijaków okłądających się po mordzie...*
Grimmy
kiedy zaczołeś maszerowac przed siebie Ów Rey okazał się mądrzejszy... wyciągnął za pazuchy swoją małą maczugę i podbiegł szybko do ciebie,, zamachnął się szerokim łukiem i pacnął cię w głowę... po chwili Grimm leżał już na ziemi tracąc powoli świadomośc...
Grimm narazie jest nieprzytomny więc gram przez chwilkę tylko z Lisanderem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:46, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Lisander zjadł chleb popił wodą i postanowił się przewietrzyć*
#i tak nie chcą tu mnie słuchać nie znają się na pięknej muzyce#
dziękuje za pożywienie *powiedział i wyszedł na zewnątrz *
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kania4441 dnia Pon 21:47, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 21:51, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
Krótko po tym jak wyszedłeś na zewnątrz ujrzałeś jak 2 strażników męczy się nad podniesieniem ciężkiego krasnoluda...
-Kurwa mac! jaki on jest ciężki Rey!!! sami go nie dotaszczymy do lochów!
-Echhh.... co by tu...[i] i nagle strażnicy zauważyli ciebie i poczeli krzyczec w twoja stronę abys pomógł im podniesc Krasnala...
Grimmy
Leżysz dalej nieprzytomny i snisz o gwiazdkach...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:57, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Lisander podszedł do strażnika i powiedział*
w porządku
*pomaga im go taszczyć*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 7:48, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
Więc pomagasz taszczyc Krasnoluda, modląc się aby przystanek do którego idziecie był blisko... Po chwili twoim oczom ukazał się nadłamany szyld z napisem "Loszek Miejski"...
Krasnolud siedział już w swojej celi, dalej nieprzytomny...
*Strażnicy zmęczeni usiedli na jakiś drewnianych stolikach po czym jeden z nich przemówił...*
Przeklęci nieludzie! Aby podnieśc rękę na stróża prawa! toż to grzechem jest!... Noo a pannn to chyba bardem jest? Hę?
Grimmy
Gwiazdki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:34, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Lisader posłuchał jego słów i powiedział*
-Tak drogi panie jestem bardem choć młodym lecz już miałem w życiu parę sukcesów , wymyśliłem najpiękniejsze ballady i pieśnie w mym mieście z którego pochodze *Lisader po tych słowach uśmiechną się *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 16:38, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
-Oj nie chwal się nie chwal! bo za chwilkę sam wylądujesz w celi z tym krasnalem! *Strażnicy wyjeli schowanę w kredensie żubrówkę i mieli zamiar zacząc chlac... jednakk mieli swoją ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:20, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
- wać panie mam do was pytanie za co ten krasnolud siedzi jak można wiedzieć ?? *Lisader z zaciekawieniem odparł *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 18:12, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
-Za jajco! Zachciało mu się ręke podnosic na stróża prawa!... no to zdrowie twoje rey...gulp... *powiedział strażnik i wlał sobie do gardła kieliszek wódki...*
-Te Gnomie! Zagraj no ,że co!
Grimmy
Spisz dalej...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:40, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Lisader z oburzeniem odpowiedział strażnikom*
- nie tym tonem panowie spokojnie i powoli a zagrać mogę ale jak zapłacicie to morze coś wam zagram
* wziął zacisną rekom lutnie i zrobił groźną minę po czym odparł*
-nie boje się straży ani nikogo serce mam odważne jak i moja pieśń jest piękna *Lisader po tych słowach czuł się znakomicie że nie dał tym strażnikom sobą pomiatać*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:38, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander
*Strażnicy byli teraz w furi! oboje raptownie stali a Rey nawet podbiegł z łapami do barda... jednym ciosem powalił go na ziemie...i niedługo po tym Bard leżał już w celi obok krasnoluda...*
-Sie Mietek wyrywny zrobił... *dodał strażnik gdy zamykął drzwi od celi...*
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:41, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lisander i Grimmy
Oboje leżycie w ponurym słabo oświetlonym loszku.. przestrzeni też nie jest tutaj za wiele... po chwili budzicie się i widzicie jak wygląda pomieszczenie... 3 ponure ceglane sciany a zamykające ten kwadrat były kraty z drzwiami w jednej ze scian małeee okienko zakonczone kratami...przy lewej scianie jedno kojo a po prawej gówno szczura... pięknie...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demodras
Mieszkaniec
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Grimmy obudził się w małym lochu i pierwszą rzeczą, którą zauważył były odchody szczura. Podszedł w tamtym kierunku i patrzał się w mały brązowy obiekt.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kania4441
Mieszkaniec
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:59, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
*Lisader wstał po ciosie straży z lekkim zaćmieniem i podszedł do krasnoluda*- witaj jestem Lisader i jestem bard pomogłem im cie tu donieść ale potem sami minie tu wrzucili , coś takiego zrobił że się tak na ciebie wkurzyli że z determinacją cie tu targali ??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kania4441 dnia Wto 21:00, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Demodras
Mieszkaniec
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:07, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
-W sumie nic... trafiłem na jakiegoś wrażliwego strażnika... i wybacz, ale mam to w dupie, że mi pomogłeś. Nie szukam przyjaciół, więc jeśli nie masz do mnie żadnej konkretnej sprawy to jedyne co będziemy tutaj robić razem, to próbowali ucieczki - *odrzekł recytatorsko krasnolud w sposób, który wyraźnie zirytował gnoma*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|